piątek, 15 lipca 2011

Pobudka o 14. Dzięki Paweł. -,- 
Nie wyspałam się wcale. 
Jutro trzeba się spakować i w niedziele Raw.. ;-*  
Może we wtorek albo czwartek Pawła zobaczę.  
Ale jeszcze nic nie wiem czy c. Asia się zgodzi.
Muszę ją ładnie poprosić. 


Dawid już na mnie nie obrażony. 
Już nie z Justyną. 
W sunie to fajnie, chyba. ;)


Pietrula się wcale nie odzywa.
Obraził się, czy coś. 
Ajj.. Już sama nie wiem.
Może to i dobrze. 


No to lecę.. 

Paa. :-*


"Każdy zachód i świt tylko z Tobą." :-*

czwartek, 14 lipca 2011

"...nikt nie wiedział że ostatni raz trzymasz mnie za rękę..."

Kurdę.. -,-
Jak dawno mnie tu nie było.. 
Czasu mało, dożo zajęć... 


Od niedzieli c. Asia byłaa..
Naprawdę łach był na całego. 
Dzisiaj pojechała..
Ale w niedziele ja do niej jadę.. ;d
Noo.. I jeszcze nasz mały Nikoś..;)
Ojj. Urwis jakich mało.. ;D


Odwiedziny Pawła i Gołębia były nawet fajne.
Ale potem.. Masakra wole nie gadać...
Co się kur.wa dzieje z tymi ludźmi.?!!
Ja tego nie pojmuje..


Co by tu dużo pisać..?! 


Spać się chce a wstałam koło 14.. 
Jak to możliwe.?!


Jeszcze tylko kąpiel i spać.. ;)

Paaa. :-*